7 lutego 2021 r. wysłałam interpelację do Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wycinki drzew w wydzieleniu 219a i deeskalacji konfliktu w Nadleśnictwie Stuposiany. Oto treść interpelacji:
Szanowny Panie Ministrze,
W otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, na terenie Nadleśnictwa Stuposiany, rośnie konflikt pomiędzy aktywistami przyrodniczymi a leśnikami. Dalsza eskalacja tego konfliktu może w mojej ocenie doprowadzić do nieszczęścia, tj. utraty zdrowia lub życia ludzi, a także do zniszczenia tego cennego fragmentu przyrody.
We wspomnianym konflikcie chodzi o uchronienie 30 hektarów lasu w wydzieleniu 219a przed wycinką. Las ten jest wyjątkowy – piękny, stary i dziki. Rosną tu 150-letnie buki, jodły i jawory, z których część ma wymiary pomnikowe, choć nie o wymiary pojedynczych drzew tu chodzi, ale o cały las, który powinien zostać objęty ochroną. Niestety, według planu urządzenia lasu, w 2020 roku miała się tu rozpocząć wycinka drzew, przeciwko której protestują naukowcy, ekolodzy z różnych organizacji społecznych, a także autorytetki świata kultury, jak polska noblistka, Pani Olga Tokarczuk.
Od początku tego roku w lesie biwakuje tzw. Kolektyw „Wilczyce” – grupa aktywistek i aktywistów, którzy obawiają się, że wycinki zaczną się zimą. Pod koniec stycznia ktoś zerwał ich baner i podpalił go razem z barykadą z gałęzi, ustawioną na drodze zrywkowej. Wcześniej ktoś obciął linę do platformy zamontowanej na drzewie. Gdyby ktoś na niej wtedy przebywał, mógłby zginąć. Nie mam bezpośredniego kontaktu z osobami, które organizują protest, jednak zaniepokojona doniesieniami w mediach społecznościowych, w dniu 29 stycznia zainterweniowałam w tej sprawie w Nadleśnictwie Stuposiany. W załączeniu przesyłam Panu korespondencję z Panem Nadleśniczym Janem Mazurem w tej sprawie.
Niestety, odpowiedź Pana Nadleśniczego jeszcze bardziej mnie zaniepokoiła, w szczególności zdanie: „Działania w kierunku udrożnienia drogi Nr 7 zostaną przeze mnie podjęte”. Uważam, że takie rozwiązanie sprawy będzie prowadzić do dalszej eskalacji konfliktu, a nie rozwiązania go. W mojej ocenie pochopne, siłowe próby rozwiązania tego konfliktu mogą doprowadzić do nieszczęścia, dlatego zwracam się do Pana z prośbą o podjęcie mediacji z protestującymi, naukowcami, organizacjami społecznymi i leśnikami.
Uważam, że jest Pan kluczową osobą, która może przyczynić się do rozwiązania konfliktu. Jak pisze Pan Nadleśniczy Jan Mazur we wspomnianym piśmie: „Gospodarkę leśną prowadzimy w oparciu o plan urządzenia lasu zawierający plan ochrony przyrody, zatwierdzony przez Ministra Środowiska w dniu 05.11.2015 r.” oraz: „Zaprzestanie realizowania obowiązków ustawowych, obowiązków trwałego utrzymywania lasów i zapewnienia ciągłości ich użytkowania narazić by mnie mogło na odpowiedzialność z art. 231 KK”. Jak wspomniałam wcześniej, wydzielenie 219a cechuje się wyjątkowymi walorami przyrodniczymi i jeśli podjąłby Pan decyzję o odstąpieniu od wycinki drzew w tym miejscu, myślę, że mogłoby to spowodować deeskalację konfliktu.
W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z następującymi pytaniami:
- Czy powstrzyma Pan wycinkę drzew w wydzieleniu 219a w Nadleśnictwie Stuposiany?
- Czy chciałby Pan podjąć dialog z organizacjami społecznymi i naukowcami w celu znalezienia długofalowego rozwiązania w Puszczy Karpackiej?
Z poważaniem,
Anita Sowińska
Posłanka na Sejm RP
Wiosna / Klub Parlamentarny Lewicy
Interpelacja ma związek z moją interwencją poselską w Nadleśnictwie Stuposiany w sprawie narastającego konfliktu pomiędzy leśnikami a aktywistami przyrodniczymi. Załączam korespondencję w tej sprawie
2021.01.29. Zapytanie do Nadleśnictwa Stuposiany
2021.02.04. Odpowiedź na zapytanie poselskie
2021.02.05. Uzupełnienie odpowiedzi – interwencja poselska
2021.02.07. List do Pana Nadleśniczego Jana Mazura